Ex Pro

Alan Marangoni

O Alan Marangoni

Alan Marangoni to były włoski kolarz szosowy i torowy. Mistrz Włoch w wyścigu na dochodzenie na torze w 2005 roku oraz w jeździe indywidualnej na czas w kategorii do lat 23 w 2006 roku, był zawodowym kolarzem szosowym od 2009 do 2018 roku, wielokrotnie uczestnicząc w Giro d'Italia. Od stycznia 2019 roku prowadzi kanał kolarski GCN Italia.

Łeb w łeb

Rozmowa z Alan Marangoni

Czy pamiętasz swój pierwszy raz na rowerze i jak dawno to było?

Minęło ponad 30 lat, ale szczerze mówiąc, nie mam wyraźnych wspomnień z dokładnego dnia, kiedy zacząłem, ale bardzo dobrze pamiętam pierwszy oficjalny wyścig rowerowy, to było 4 kwietnia 1993 roku w małej wiosce w prowincji Rawenna. Miałem dziewięć lat i byłem przerażony. Na pierwszym zakręcie wypadli z drogi w 3, znalazłem się na czwartej pozycji i utrzymałem ją do mety. Nigdy nie zapomnę tego dnia, kiedy wszystko się zaczęło...

Pamiętasz swój pierwszy rower wyścigowy?

To był metaliczny niebieski Somec, mały, ale bardzo ciężki

Jaką pracę marzyłeś wykonywać jako dziecko?

Od kiedy zacząłem biegać, zawsze marzyłem o tym, by pewnego dnia zostać zawodowym kolarzem, zawsze żyłem kolarstwem z bardzo silną pasją i los chciał, żebym mógł żyć z kolarstwa.

Co mówią/lubią/nienawidzą o tobie twoi przyjaciele?

Jestem uznawany za lojalną osobę z ekspansywnym i zabawnym charakterem. Urodzony żartowniś! Czego czasami nie lubię, to że zbyt często martwię się o to, co ludzie mogą o mnie myśleć i tracę zbyt dużo czasu, próbując wszystkich zadowolić.

Czy masz jakąś tajemniczą pasję?

Jeśli to tajemnica, jak mogę ci powiedzieć?! Ahahah

Kto jest twoim ulubionym kolarzem wszech czasów?

Zdecydowanie Marco Pantani. Przeżywałem jego perypetie, ponieważ w latach, kiedy biegałem jako chłopiec, był w pełnej aktywności i patrząc na jego wyczyny na rowerze, marzyłem z otwartymi oczami. Potem był jak ja, więc naprawdę niemożliwe było nie stać się jego zagorzałym fanem.

Jakie jest twoje ulubione miejsce do jazdy?

Teraz, gdy mieszkam w Riva del Garda (Włochy), bardzo lubię wspinaczkę, która prowadzi do jeziora Tenno, bardzo blisko domu i bardzo piękną pod względem panoramicznym.

Jakie było twoje najpiękniejsze zwycięstwo?

Tour Okinawa. To było moje jedyne zawodowe zwycięstwo, ale miało naprawdę wyjątkowy smak, ponieważ była to również ostatnia wyścig mojej kariery. Tego dnia przeżyłem naprawdę silne emocje, których nigdy, przenigdy nie zapomnę.

Kto był twoim najsilniejszym kolegą z drużyny?

Nie mam wątpliwości... Peter Sagan, widziałem go bardzo często z bliska, jak robił niemożliwe rzeczy z łatwością!

Czy jesteś rozpoznawany na ulicy, a dzieci proszą cię o autograf?

Zdarza mi się. Niedawno byłem w centrum handlowym w Bergamo i mały chłopiec podszedł do swojej rodziny, zastanawiając się, czy jestem Alanem Marangoni. Poprosił mnie o zdjęcia i autograf. Był naprawdę podekscytowany, że mnie spotkał, ponieważ śledził kanał YouTube (GCN ITALIA), gdzie pracuję od początku i zadał mi mnóstwo pytań. Jego rodzice również byli zaintrygowani. To bardzo miłe, gdy są ludzie, którzy doceniają to, co robię w mojej obecnej pracy.